Le Mans '66 (film)

Jeśli myślicie, że to film jedynie dla fanów motoryzacji... ogromnie się zdziwicie.

Historia rywalizacji Forda i Ferrari jest burzliwa, a wyścig Le Mans (trwający nieprzerwanie 24 godziny) z 1966 roku przeszedł do historii. Nawet oryginalny tytuł filmu brzmi Ford vs Ferrari, bo w pierwszej kolejności opowiada o walce o wygraną między tymi dwoma firmami. I jest to z jednej strony faktycznie pokaz walki i szukania rozwiązań, by pokonać rywala, a z drugiej niesamowicie emocjonalna historia człowieka, który stawia pasję na pierwszym miejscu. Jest zabawnie, jest życiowo, bywa gorzko i nieprzyjemnie, ale też nie braknie szczęśliwych momentów – tych dużych jak i małych, tkwiących w szczegółach.

W rolach głównych znajdziemy Matta Damona i Christiana Bale’a, którzy stworzyli na ekranie coś wspaniałego, ale zaraz za nimi jest cały szereg aktorów, którzy dali z siebie wszystko. Zdjęcia i muzyka również robią wrażenie. Klimat lat 60. jest przyjemnym dodatkiem, a odzwierciedlony jest fantastycznie. Ten film ogląda się z największą przyjemnością.  

I chociaż Le Mans ’66 to w głównej mierze film o wyścigu samochodowym, odnajdzie się w nim każdy, kto kocha dobre kino i ceni w nim przede wszystkim emocje. Bo tych tutaj nie brakuje.