Okładka DVD filmu Kler. Przedstawia cztery główne postacie: na przedzie kardynała, w oddali po jego lewej stronie jednego księdza, a po prawej dwóch.

Kler (film)

O Klerze, gdy wchodził na ekrany kin, było naprawdę głośno – część nie mogła się go doczekać, a część odżegnywała go od czci i wiary. Jedno jest pewne: Wojciech Smarzowski nie wziął jeńców, ale nie zapomniał również o warsztacie filmowym oraz o empatii.

Zaczyna się niepozornie: trzech kumpli ze szkoły wspólnie imprezuje – piją, jedzą, wygłupiają się. Wtedy w drzwiach pojawia się mały chłopiec, które wysłano, by przyprowadził księdza Kukułę. Tak właśnie dowiadujemy się, że cała trójka to duchowni, każdy pracujący na dodatek na różnych szczeblach kościelnej hierarchii – od miejskiej parafii (Andrzej Kukuła/Arkadiusz Jakubik), przez wiejską (Tadeusz Trybus/Robert Więckiewicz) aż po wysokie stanowisko w kurii z perspektywą awansu do Watykanu (Leszek Lisowski/Jacek Braciak). Ich zupełnie codzienne życie oraz problemy, dobre układy z władzami zostają przerwane przez osobiście dotykających każdego z kumpli problemy, grożące im utratą miejsca w kościele, więzieniem, a nawet społecznym linczem. Atmosfera robi się gęsta, a rozwiązanie zaskakujące i, no cóż, dramatyczne.

Widać, że Kler stworzyli doświadczeni ludzie – Wojciech Smarzowski oraz współscenarzysta, Wojciech Rzehak, wykorzystujący wszelkie dostępne im narzędzia, by opowiedzieć zamierzoną historię. Do tego dodajmy naprawdę dobrą grę aktorską odtwórców głównych ról i w efekcie dostajemy po prostu dobrze zrobiony film. Czy jego treść nam się spodoba, wzbudzi niepokój, czy zupełnie odrzuci – sprawdzić naprawdę trzeba samemu i samej.


Uwaga, w Bibliotece posiadamy dwie kopie tego filmu: DVD (Biblioteka z Pasją) oraz Blue-ray (Biblioteka Śródmieście).