Okładka komiksu "Cesarzowa Charlotta. Księżniczka i arcyksiążę. Cesarstwo", przedstawiająca królową Charlottę siedzącą na szezlongu i spoglądającą na patrzącego

Cesarzowa Charlotta. Księżniczka i arcyksiążę. Cesarstwo

Maria Charlotta Koburg była jedyną córką króla Leopolda I oraz jego drugiej żony, Ludwiki Marii Olrelańskiej w czasach, gdy królestwo Belgii było jednym z ważniejszych politycznych graczy w Europie. Jej ojciec nalegał, by odebrała gruntowne wykształcenie, płynnie posługiwała się francuskim, angielskim i niemieckim. W wieku siedemnastu lat poślubiła arcyksięcia Maksymiliana, brata Franciszka Józefa Habsburga, odrzucając tym samym starania o jej rekę króla portugalskiego, Piotra V. W tym miejscu swoją opowieść rozpoczyna Fabien Nury, zarysowując losy młodej, empatycznej, pobożnej i pewnej siebie księżniczki, która w 1964 roku zasiądzie na tronie Cesarstwa Meksyku jako cesarzowa Carlota.

Na pierwszy tom Cesarzowej Charlotty składają się dwa albumy: Księżniczka i arcyksiążę, opisujący okres narzeczeństwa i pierwsze lata małżeństwa, a także Cesarstwo, zarysowujące czas objęcia tronu cesarstwa Meksyku. Tym samym, nawet jeśli mamy do czynienia z fabularyzowaną wersją historii, przedstawia nam ona mniej znaną, a przecież ważną w historii świata monarchinię. Na dodatek taką, która pod nieobecność swojego dość nieporadnego życiowo małżonka sama rządziła pogrążonym w chaosie wojny domowej krajem. Charlotta w komiksie nie jest bohaterką idealną, bywa zagubiona, stłamszona, nieporadna – popełnia również błędy, jednocześnie trudno jej nie polubić, a także: nie kibicować jej w drodze z belgijskiego dworu na tron Meksyku. Nawet jeśli wiemy (ponieważ sprawdziliśmy), że happy endu ta opowieść mieć raczej nie będzie.