Kolaż składa się z 6 zdjęć z Malty. W lewym górnym rogu znajduje się zdjęcie skał nadmorskich, pod nim nowoczesna scena w okolicy starszej, zabytkowej zabudowy. Na końcu zabytkwowa, fortowa zabudowa Malty. W drugiej kolumnie, w prawym górym rogu znajduje

Aktualności Europejskość na skalę lokalną: Malta

Trzecim krajem, który odwiedziliśmy w Europie w ramach projektu Europejskość na skalę lokalną. Biblioteka jako miejsce edukacji i spotkań realizowanego dzięki dofinansowaniu przez Unię Europejską była Malta, gdzie w urokliwym St. Julian (czy, po maltańsku, San Giljan) trójka bibliotekarzy uczestniczyła w kursach języka angielskiego. To właśnie to położone nad czterema zatokami miasto uważane jest za prawdziwe centrum maltańskiej kultury, nie zaś stolica wyspy, Valetta. Jest to o tyle ciekawe, że jeszcze w latach 30. XX wieku St. Julian było niewielką, rybacką osadą.

Cytadela w Rabat (Viktoria), twierdza w centralnym punkcie wyspy Gozo, na wzgórzu gdzie pierwsze ślady zabudowy datuję się na epokę brązu. Z niej roztacza się piękny widok na Rabat i okolicę.

Pozostałości po słynnym Azure Window (Lazurowe Okno), czyli moście skalnym, który niestety runął w otchłań morską w 2017 roku, pozbawiając turystów jednej z najbardziej pocztówkowych atrakcji na Gozo.

Bazylika Matki Bożej z Góry Karmel w Valletcie, górująca swą kopułą nad miastem i najbardziej widoczna w miejskiej panoramie. Od 1573 kilkakrotnie przebudowywana i odbudowywana aż do obecnego kształtu. Ze względu na wąskie uliczki i wysokie kamienice najlepiej widoczny z dalszej perspektywy.

Malta, jako najdalej wysunięte na południe państwo Europy, ma długą, ciekawą, burzliwą oraz kolonialną historię. Najstarsze odnalezione dowody kopalne sugerują, że pierwsi mieszkańcy osiedlili się na wyspie ponad 7000 lat temu, a pierwsze budowle pojawiły się w okolicach 3600 roku p.n.e., czyli wcześniej niż, chociażby, egipskie piramidy. Historycznie Malta oraz okoliczne wyspy maltańskie znajdowały się pod panowaniem wielu innych królestw, państw, czy zakonów: Fenicjan, Kartaginy, Starożytnego Rzymu, Królestwa Sycylii, Zakonu Maltańskiego oraz Wielkiej Brytanii. Ta burzliwa historia znalazła swoje odzwierciedlenie w architekturze, kulturze, ale również maltańskim języku.

Salutująca bateria, port Grand Harbour i Fort St. Angelo widziany z ogrodów Upper Barrakka Gardens, Valletta.

Jedna z fontann w Valletcie.

Odlany z brązu Dzwon Oblężenia upamiętnia oblężenie Malty w latach 1940-1943.

Szkoła, do której uczęszczali nasi bibliotekarze, prowadzi w trybie ciągłym kursy w mieszanych narodowościowo grupach właściwie na każdym poziomie zaawansowania, w każdym wieku oraz z różnych powodów – na lekcjach nasi bibliotekarze mogli spotkać innych beneficjentów programu Erasmus+, jak również osoby, które zdecydowały się na podobny kurs na własny koszt bądź przyjechały w ramach oferowanych przez pracodawcę możliwości rozwoju. W ich trakcie duży nacisk kładziono przede wszystkim na komunikację, ale innych elementów nauki nie zaniedbywano, pojawiały się zatem również ćwiczenia z gramatyki, rozumienia ze słuchu czy poprawnej wymowy. Po zajęciach można było skorzystać z organizowanych przez szkołę wyjazdów z przewodnikiem, między innymi do Birgu, Mdiny, Gozy czy Comino – a dzięki nim poznać nie tylko okoliczne zabytki czy historię, ale również maltańską kulturę. Już na własną rękę zdecydowali się również obejrzeć Valettę, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO miasto, posiadające aż 320 zabytków na tejże liście.

Teatr Królewski w Valletcie zbudowany 1866, zniszczony podczas bombardowań niemieckich w 1942, odbudowany w oryginalny sposób według koncepcji słynnego włoskiego architekta  Renzo Piano, funkcjonuje wśród ruin dawnej budowli na Pjazza Teatru Rjal.

Jedna z jaskiń w zatoce Świętej Marii (Santa Maria).

Nasi bibliotekarze odwiedzili również lokalną bibliotekę, a po powrocie stwierdzili, że jako Biblioteka nie mamy się czego wstydzić na świecie.

Godziny otwarcia biblioteki miejskiej w Tas-Silena.

 

Malta okazała się pięknym, słonecznym krajem, kryjącym wiele wspaniałych zabytków kulturowych i architektonicznych. Sam kurs pomógł przełamać lęk przed rozmową prowadzoną w języku obcym i uzbroił naszych bibliotekarzy w wiedzę oraz nowe językowe umiejętności. Dzięki pobytowi w szkole językowej nasi bibliotekarze mieli możliwość odbyć naukę w wielokulturowych, różnorodnych grupach, dzięki czemu mieli również okazję poznać inne kraje poprzez ich przedstawicieli i nawiązać międzynarodowe znajomości.


Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Unia Europejska ani EACEA nie ponoszą za nie odpowiedzialności.