Aktualności Europejskość na skalę lokalną: Florencja
W ramach projektu Europejskość na skalę lokalną. Biblioteka jako miejsce edukacji i spotkań realizowanego dzięki dofinansowaniu przez Unię Europejską dwie osoby z naszej Biblioteki odwiedziły Włochy, by podszkolić swoją znajomość języka włoskiego oraz poznać kulturę włoską. Tym razem, chociaż nasze bibliotekarki pojechały w tym samym czasie, uczyły się w dwóch różnych miastach: Florencji oraz Mediolanie. Oba miasta zachwycają, acz każde z innych powodów. Położona w środkowych Włoszech Florencja, stolica Toskanii, niegdysiejszy ośrodek rozwoju sztuki oraz nauki, oczarowuje i fascynuje historią oraz zabytkami od dawna.
Rzeźba Giambologna na placu Signoria
Nie wiadomo dokładnie, kiedy na terenie dzisiejszej Florencji pojawili się pierwsi, etruscy osadnicy, wiemy natomiast, że mniej więcej w roku 52 p.n.e. w zburzonej trzydzieści lat wcześniej osadzie cesarstwo rzymskie założyło kolonię dla byłych żołnierzy, nadając jej znajomo brzmiącą nazwę Florentia. Właśnie wtedy centrum miasta zostało wybudowane na wzór żołnierskiego obozu, który to kształt wciąż można dostrzec w najstarszej części zabudowy. Położenie przy głównej trasie handlowej między Rzymem i Francją pozwoliło Florencji stać się jednym z ważniejszych ośrodków handlowych, a później, mniej więcej w XII wieku, również stolicą kulturalną i gospodarczą (bite w mieście floreny uznawano w całej Europie). To we Florencji pochodził Dante Alighieri, Leonardo da Vinci czy Michał Anioł. Idealne miejsce dla każdej osoby zainteresowanej sztuką.
Obraz Caravaggia "Głowa Meduzy" z 1598 roku, Muzeum Uffizi
Naszej bibliotekarce Florencja zawsze wydawała się bardziej bajkową krainą z podręczników historii sztuki niż prawdziwym miejscem. Miasto muzeów, renesansowych mistrzów, rodziny Gucci i Zefirellego, a na dodatek postawione jeszcze przez Rzymian i pełne antycznych zabytków – idealne dla miłośników sztuk wizualnych, jak nasza bibliotekarka. Mimo niewielkich rozmiarów samego centrum (spokojnie można na piechotę podejść właściwie wszędzie w mniej więcej 30 minut), jest ono na tyle wypełnione muzeami i zabytkami, że zwyczajnie nie da się w dwa tygodnie zwiedzić nawet połowy z nich, chociażbyśmy próbowali codziennie coś odwiedzić. Do tego nieustannie rozpraszają nas jadłodajnie z niesamowicie przepyszną ofertą – Florencja nie bez powodu nosi tytuł stolicy Toskanii i tym toskańskim jedzeniem chętnie się chwali.
Jedna z florenckich jadłodajni
Szkoła, w której uczyła się nasza bibliotekarka, poza intensywnym, pełnym nowej wiedzy językowej kursem, organizowała również cały szereg zajęć pozalekcyjnych, takich jak wycieczki po starówce i zabytkach – prowadzone przez nauczycieli w uproszczonym włoskim – oraz wieczorki poznawcze czy seanse filmowe. A także była dobrym miejscem, żeby odpocząć, uzupełnić wodę czy podładować telefon w trakcie popołudniowego zwiedzania, gdyż znajdowała się w odległości 3 minut od ikonicznej Katedry Santa Maria del Fiore. Olbrzymim wsparciem w nauce tak języka i kultury dla naszej bibliotekarki była możliwość mieszkania przez te dwa tygodnie w domu rodowitej florencjanki, Marii Lucii. Ta szalenie aktywna seniorka wymagała od swoich lokatorów rozmów po włosku, karmiła nas typowo toskańską kuchnią i była nieocenioną pomocą w znajdywaniu miejsc, które były prowadzone przez Włochów dla Włochów, co wcale takie łatwe nie jest w mieście tak mocno polegającym ekonomicznie na turystyce.
Katedra Santa Maria del Fiore
Kościół Santa Croce
Zwiedzanie ze szkołą
Nauka, nauka i jeszcze raz nauka
Na trasie zwiedzania naszej bibliotekarki znalazła się długa lista muzeów, jak również biblioteki. Z tych ostatnich szczególnie dobrze wspomina Biblioteca delle Oblate, mieszczącą się w kilkupiętrowym budynku i posiadającą dział dziecięco-młodzieżowy nastawiony na spędzanie czasu i animację kultury oraz działu dla dorosłych, przypominający bardziej nasze biblioteki naukowe, tak różne od filii większości Biblioteki Gdynia. Niesamowitą zaletą tego kompleksu są jednak ogród i atrium, w którym można naprawdę komfortowo się rozsiąść i popracować. W budynku znajdowało się również muzeum etnograficzne oraz dwa bary/kafejki na dachu. Można było więc też zrobić sobie przerwę w przyjemnych warunkach.
Strefa dla dzieci w Biblioteca delle Oblate
Strefa dla dorosłych w Biblioteca delle Oblate
Strefa dla dorosłych w Biblioteca delle Oblate
Ogród Biblioteca delle Oblate
Atrium Biblioteca delle Oblate
Wyjazd okazał się zatem nie tylko bogaty w wiedzę merytoryczną, pozwalającą rozwinąć znajomość języka włoskiego, ale obfitował również w wiele atrakcji kulturalnych, rozwijając wiedzę o sztuce oraz architekturze florenckiej.
W ramach projektu nasze bibliotekarki i bibliotekarze odwiedzą sześć krajów Wspólnoty Europejskiej – Irlandię, Francję, Włochy, Maltę, Czechy, Słowenię – oraz Macedonię Północną. Na wyjazdach będą uczyć się języków obcych, poznawać europejskie miasta oraz ich kultury, a także poznawać, jak działają europejskie biblioteki w zakresie tworzenia oferty edukacji dla osób dorosłych. Wszystko po to, aby uczynić Bibliotekę Gdynia nowoczesnym i dostępnym centrum kultury na miarę XXI wieku. Dlatego wciąż się kształcimy i poszukujemy inspiracji w innych bibliotekach, wymieniamy się doświadczeniami z innymi bibliotekarkami i bibliotekarzami. Międzynarodowa wymiana pomoże nam poznać inne kraje wspólnoty europejskiej, ich mieszkańców oraz bogactwo kulturowe – a co za tym idzie lepiej przygotowywać skierowaną do naszych użytkowników i użytkowniczek ofertę tak zajęciową, jak również książkową.
Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Unia Europejska ani EACEA nie ponoszą za nie odpowiedzialności.